Konundrum konopi w transporcie drogowym
Stojąc na progu legalizacji marihuany, Niemcy muszą zagłębić się w niuanse, które są albo przeoczone, albo celowo ignorowane przez obecną koalicję. Szczególna uwaga skupiona jest na transporcie drogowym i implikacjach testów na obecność THC u kierowców.
Odebranie licencji może dotknąć każdego, od zwykłego właściciela samochodu po zawodowych kierowców. Co ciekawe, władze w USA przyglądają się teraz bliżej konsumpcji konopi przez kierowców ciężarówek.
Zamiast arbitralnych ograniczeń bez naukowego uzasadnienia, jakie obserwujemy w niektórych regionach, USA zmierzają w kierunku jasnych, sprawiedliwych regulacji dla kierowców ciężarówek. W końcu, w wielu stanach, gdzie marihuana jest legalna, produkty te cieszą się popularnością wśród kierowców ciężarówek tak samo, jak wśród ogólnej populacji pracującej.
Ministerstwa sprawiedliwości i transportu badają marihuanę w ciężarówkach
Usuwanie kierowców ciężarówek z ich pojazdów na podstawie nawet najmniejszych wykrywalnych poziomów THC, równając ich do nietrzeźwych sprawców ucieczek po wypadkach, nie przystoi demokratycznym narodom XXI wieku. Takie działania powinny być oparte na konkretnych, empirycznie potwierdzonych danych.
USA coraz częściej stosują tę zasadę, rewizując swój wcześniej surowy stosunek do konopi i wprowadzając bardziej realistyczne regulacje. Skupienie się przeniosło z arbitralnych kar na badania.
Chociaż amerykańscy ministrowie są w tej kwestii proaktywni, ich niemieccy odpowiednicy z FDP, Marco Buschmann (sprawiedliwość) i Volker Wissing (transport), wydają się być bardziej zadowoleni z sytuacji. Pomimo liberalnego stanowiska, milczą w obliczu niesprawiedliwości związanych z testami na obecność narkotyków, obserwując, jak codziennie obywatele stają w obliczu nieuzasadnionych kar.
Uczciwa ocena konopi za kierownicą
Sankcje powinny być nakładane tylko wtedy, gdy istnieje wyraźne zagrożenie dla zdolności prowadzenia pojazdu z powodu konsumpcji marihuany. FDP wydaje się być zadowolone ze status quo, podczas gdy tylko Zieloni niedawno wezwali do nowych regulacji ruchu drogowego. Obserwatorzy są zdziwieni nagłym stanowiskiem Zielonych, zwłaszcza że obiecywali legalizację konopi od lat.
Eksperci od dawna argumentują za zmianą przepisów dotyczących konsumpcji konopi w ciężarówkach, samochodach, a nawet rowerach. Jednak tylko w USA władze słuchają rad tych profesjonalistów, podobnie jak w przypadku konopi przemysłowych dla zrównoważonego rolnictwa. W związku z tym, precyzyjna technologia wykrywania THC prawdopodobnie wywodzić się będzie z amerykańskiej korporacji, przynosząc innowacje, miejsca pracy i dokładniejsze regulacje ruchu drogowego.
Przeocena poziomów THC do kierowania
Podczas gdy kierowcy ciężarówek w Ameryce Północnej mogą często wybierać między piwem a marihuaną, dane przedstawione w raporcie badawczym amerykańskich ministerstw mogą nie korelować bezpośrednio z sytuacją na niemieckich drogach. Niemniej jednak, liczne badania wskazują na spadek wskaźników wypadków po legalizacji konopi, co prawdopodobnie wynika z przejścia wielu osób z alkoholu na legalne produkty konopne.
Prawie połowa wszystkich kierowców ciężarówek w USA mieszka i pracuje w stanach, gdzie marihuana jest legalna. Chociaż ostre spożycie konopi może upośledzić zdolność prowadzenia pojazdu, ten fakt nie jest już przesadzony. Mając swobodny dostęp do konopi, nie odnotowano wzrostu wypadków na autostradach z udziałem ciężarówek. Jest jednak znaczące zapotrzebowanie na dokładne testy narkotykowe ze strony władz, firm i samych kierowców.
Często, kannabinoidy są wykrywane podczas badań przesiewowych w miejscu pracy, co prowadzi do skarg firm na ciągłe testowanie pomimo legalizacji. Wskazują na dodatkowe koszty, sięgające milionów dolarów. Traktowanie legalnej substancji rekreacyjnej jako podstawy do karania zawodowych kierowców wydaje się być anachronizmem w nowoczesnym społeczeństwie.